telefon

Jak prawdziwie się zmotywować do podjęcia terapii par ?

Kluczowe dla skuteczności terapii w parze są Twoja dobra wola i zaangażowanie. Musisz być zmotywowany/a i dostrzegać cel.

1. Musi Ci zależeć. Skup się na sobie.
Jeśli Ci naprawdę zależy- zrobisz wszystko, aby się udało. Udało przyjść i odbudować związek. Nie będziesz szukać usprawiedliwień czy wymówek (najczęstsze usprawiedliwienia to praca, brak wolnego, dzieci). Dobrze wiemy, że jeśli naprawdę nam na czymś zależy- umiemy poruszyć niebo i ziemię aby dopiąć swego.
Zrób więc ze swojej strony najwięcej, co tylko możesz. Nigdy nie można powiedzieć, że zrobiło się wszystko, co w naszej mocy- czy naprawdę z czystym sercem możemy tak mówić ? Uwielbiamy siebie oszukiwać, bo zdejmujemy z siebie odpowiedzialność i jest nam w życiu lżej. Podczas gdy tak naprawdę stać nas na więcej, niż nam się zdaje.
Nie patrz na współmałżonka/partnera. Pracę i odpowiedzialność za siebie i związek, która należy do współmałżonka/partnera- pozostaw Jemu/Jej. Skup się na sobie. Terapia par nie polega na przemianie współmałżonka a pracy nad sobą a w konsekwencji- relacją.

2. Ile jest tak naprawdę warte dla Ciebie Twoje małżeństwo ?
Ile byłbyś/abyś skłonny/a zapłacić i/lub poświęcić, aby odbudować swój związek ? Czy Twój związek jest dla Ciebie cenny ? A może jest wręcz bezcenny ? Jeśli tak, to koszt terapii powinien jawić Ci się niewielkim. Jeśli natomiast Twój związek nie jest dla Ciebie wiele wart- to terapia choćby była darmową- najprawdopodobniej nie przyniesie oczekiwanych skutków.
Potrafimy wydawać krocie na ratowanie zdrowia. Krocie na opłacanie adwokatów, którzy walczą o nasze dobra. Krocie na kredyty samochodowe czy coraz większe domy. Jak na tym tle jawi się dla Ciebie Twój związek i czy jest mniej, czy bardziej cenny niż np. nowy samochód, który jest średnio kilkudziesięciokrotnie droższy niż terapia ? Czy „wszystko” musi być ważniejsze i droższe niż Twój związek ?

3. To dla mnie za drogo i jest to zbyt trudne...
Jeśli uważasz, że proces ozdrowieńczy jest zbyt trudny lub zbyt drogi- czy w takim razie stać Cię na to, aby nie podjąć terapii i nie zapłacić za trudną pracę terapeuty ?
Czy przypadkiem cena, jaką będziesz musiał/a później i to z goryczą zapłacić nie będzie zdecydowanie wyższa pod względem nie tylko:
- finansowym (honorarium samego tylko adwokata przy postępowaniu rozwodowym często- w zależności od adwokata- oscyluje w granicach uśrednionej ceny terapii, a do tego dolicz koszty rozwodu/rozstania, procesu/sądowe, podziału majątku) ale i
- psychicznym/emocjonalnym (długotrwałość procedury, po czasie często żal, że doszło do rozstania, rozbicie wewnętrzne, silny stres, ból i trud związany z rozstawaniem, „chłód i zasadniczość sali sądowej”, opłaty za wizyty lekarskie i leki w związku z pogorszeniem się stanu zdrowia psychicznego, przymus bycia na rozprawach w narzuconych terminach, które Ci nie odpowiadają (sądowi nie powiesz, że nie możesz przyjść, ponieważ masz np. pracę lub zaplanowany wyjazd albo nie masz z kim zostawić dzieci), nieprzyjemności przy rozstaniu, niezgoda z postanowieniami sądowymi,
- relacyjnym/rodzinnym (zniszczone relacje w rodzinie, podziały w rodzinie, niemożność kontaktu z dziećmi w pełnym wymiarze czasu i niemożność uczestnictwa w ich pełnym życiu, trudności egzystencjalne z członkami rodziny, asekuracja i niechęć do niektórych członków rodziny) ?

Terapia par natomiast to cykl zdecydowanie tańszych, mniej bolesnych, budujących i konstruktywnych spotkań w cieple i bezpieczeństwie. W pełni poufnych. Potrzeba jedynie Twojej dobrej woli i zaangażowania.

formularz kontaktowy